☢ KONIEC AKCJI!

W końcu dobre wiadomości z Czarnobyla. Zakończono akcję likwidacji skutków ataku rosyjskiego drona Gierań-2 na sarkofag Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Całkowite ugaszenie tlących się materiałów zajęło strażakom 3 tygodnie.

Sytuacja będzie wciąż monitorowana zarówno przez alpinistów wchodzących na kopułę, jak i zza pomocą drona z kamerą termowizyjną. Przed nami inspekcja stanu konstrukcji i wycena napraw. Miejmy nadzieję, że zostanie wyjaśnione, co dokładnie tliło się przez tyle czasu w wypełnieniu zewnętrznej kopuły, bo to wciąż zagadka.

Na bieżące utrzymanie i naprawy przeznaczono już 1,5 mld hrywien, czyli jakieś 34 miliony euro – to są środki z budżetu Ukrainy. Dodatkowe środki na naprawę przeznaczył Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, a jest to 400 tysięcy euro. Już teraz jednak mówi się, że prawie na pewno będą one niewystarczające.

ZNISZCZENIA:
Całościowy obraz będzie dopiero po dokonanej inspekcji, natomiast na ten moment wykryto już następujące zniszczenia:
👉 Wyrwa w kopule na powierzchni 15 metrów kwadratowych.
👉 Mniejsze uszkodzenia perforacyjne na powierzchni 200 metrów kwadratowych.
👉 Widoczne pęknięcia w połączeniach śrubowych.
👉 Uszkodzone elementy nośne.
👉 Zdeformowane połączenia konstrukcyjne górnej części tzw. „garażu” konserwacyjnego.
👉 Uszkodzenie szyn suwnicy.
👉 A także uszkodzenie samej suwnicy.

KTO ZA TYM STOI?
Odpowiedź na to pytanie zdaje się banalnie prosta biorąc pod uwagę, że Ukraina każdego dnia jest ostrzeliwana tylko przez jedno państwo, no ale że Polacy kochają teorie spiskowe i intrygi, to przyjrzyjmy się faktom.

Dron uderzył w północną część nowego sarkofagu, co oznacza, że musiał nadlecieć z północy. Zaledwie 11 km od elektrowni w tym kierunku znajduje się granica z Białorusią. To państwo nie zaatakowało Ukrainy, jednak od dawna rosyjskie drony wykorzystują przestrzeń powietrzną Białorusi skąd kierują się np. nad Kijów. Przelatują one wówczas nad Czarnobylem, ponieważ jest to najkrótsza droga do stolicy.

Drona zidentyfikowano jako Gierań-2, czyli rosyjską wersję Shaheda 136. W tym konflikcie jest on używany tylko przez jedno państwo – Rosję. Tylko w lutym Rosjanie wystrzelili nad Ukrainę aż 3902 drony.

RADIACJA
Brak zagrożenia radiacyjnego w Polsce. Poziom promieniowania nie wzrósł nawet na terenie elektrowni a więc tym bardziej nie mógł 1000 km dalej. Wszelkie informacje mówiące o zagrożeniu są kłamstwami i próbami wywołania niepokojów.