Rosyjskie drony nad Czarnobylem

W ciągu ostatnich 2 miesięcy nad Czarnobylską Strefą Zamkniętą zauważono rosyjskie drony bojowe, z czego przynajmniej dwa z nich w bezpośrednim sąsiedztwie Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Informacje te przekazali inspektorzy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, którzy prowadzą misję obserwacyjną.

A skoro już to ujawniono, to i my od siebie dodamy coś – to tam codzienność. Jak wiecie, byliśmy już naście razy w Strefie podczas wоjnу i sypiamy wtedy bezpośrednio przy Zonie. Tam nie ma nocy bez charakterystycznego dźwięku lecącego Shaheda, dźwięków wystrzałów czy eksplozji i, niekiedy nawet, fali uderzeniowej trzęsącej szybami i wybudzającej po kilkukroć.

Co gorsza, w ubiegłym roku jeden z rosyjskich dronów upadł na wioskę Kupowate, w której żyją Samosioły. Nikomu nic się nie stało i prawie na pewno nie było to celowe uderzenie. Pokazuje to jednak, jak dużym zagrożeniem są ciągłe rosyjskie ataki.

Dwa dni temu Rówieńska Elektrownia Jądrowa, znajdująca się 150 km od granicy z Polską, musiała tymczasowo obniżyć produkcję energii w związku ze zwiększoną aktywnością wojskową w pobliżu wszystkich ukraińskich elektrowni jądrowych. Informacje te potwierdzili inspektorzy MAEA stacjonujący w tych obiektach, z czego w Chmielnickiej byli zmuszeni ukryć się w schronie a z Zaporoskiej donoszą o ciągłych eksplozjach w bliskiej i średniej odległości od elektrowni.

Odnośnie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, to wciąż jest okupowana przez wojska Federacji Rosyjskiej i po raz kolejny odmówiono inspektorom wejścia do zachodniej części hali turbin nr 2, w której wcześniej zauważono wojskowe pojazdy.

Źródło: International Atomic Energy Agency